Zaskoczyłam dziś familię nietypową pizzą, na cieście z... kalafiora oraz mąki migdałowej i kokosowej. Była przepyszna, a dzieci nawet nie zorientowały się, że ciasto jest z zupełnie innych składników, niż dotychczas!
Polecam najserdeczniej, zwłaszcza dla osób na diecie bezglutenowej.
Składniki
Ciasto: 1 średni kalafior (około 650 g), 50 g zmielonych migdałów, 50 g mąki kokosowej, 2 ubite jajka, 1 łyżka suszonych ziół prowansalskich, sól
Wierzch: Możesz użyć wszystko, co lubisz! Ja wykorzystałam to, co akurat miałam w domu: podsmażyłam lekko talarki czerwonej cebuli i ząbek czosnku, dodając pod koniec listeczki bazylii oraz sól himalajską. Użyłam również gałązkę rozmarynu, pomidorki koktajlowe, ser Gran Padano oraz oczywiście sos pomidorowy do pizzy.
Przygotowanie
Rozgrzej piekarnik do 190 stopni. Kalafior umyj, pokrój na kawałeczki i gotuj 5 minut na parze, aż zmięknie. Następnie zmiel go blenderem i pozostaw do ochłodzenia. Wymieszaj z migdałami oraz mąką kokosową oraz ubitymi jajkami. Dodaj sól i zioła, wymieszaj. Dużą blachę do pieczenia natłuść (np. olejem kokosowym) albo wyłóż papierem do pieczenia. Kulę kalafiorową wyłóż na środek i rozgnieć palcami w kształt pizzy, formując nieco grubsze brzegi. Ciasto powinno mieć grubość około 6 mm. Wstaw do nagrzanego piekarnika na 15-20 minut, aż będzie lekko upieczone, a brzegi zaczną się rumienić (tak jak na 2 poprzednich zdjęciach).
Następnie posmaruj ciasto sosem do pizzy (używam tego z firmy Mutti, jest przepyszny i ma idealną konsystencję. Można również zrobić sos własnoręcznie.). Wyłóż następnie składniki, ja użyłam wspomnianej cebuli i czosnku oraz bazylii. Położyłam również gałązkę pomidorków, skrapiając je oliwą i posypując lekko solą. Uwielbiam, jak podczas pieczenia skórka pomidorów lekko pęka, a środek staje się miękki i aromatyczny.
Połóż gałązkę rozmarynu i posyp wszystko tartym serem Gran Padano (lub parmezanem).
Zwiększ temperaturę piekarnika do 200 stopni i włóż pizzę. Piecz około 18 minut, aż będzie bardzo rumiana i pachnąca 🙂
Nie mogę się już doczekać, aż ponownie będę robić pizzę kalafiori. Jako wierzch użyję tym razem dodatkowo sera mozarella oraz grillowanych plastrów bakłażana. Efekty na pewno umieszczę na blogu!
A Wy z czym zrobicie Waszą pizzę kalafiori?
Kilka razy rzucił mi się w Internecie przepis na pizzę z kalafiora i za każdym razem byłam rozczarowana bo każdy wymagał mikrofali!!! Może Twój tego nie wymaga, nie mogę się doczekać 🙂
Ja w ogóle nie mam mikrofalówki, więc jej nie używam, a pizza wyszła bardzo pyszna! Mam nadzieję, że i Tobie posmakuje 🙂
No ej, to już dawa ten przepis. Akurat nie mam pomyslu na jutrzejszą kolację 😉
Wygląda bardzo smacznie